Cóż i nadeszła ta chwila gdzie i ja mam chęć pisać o swoich marzeniach i dążenia do nich
natrafiałam już na wiele blogów gdzie opisywane są zmagania młodych ludzi którzy chcą spełnić swoje marzenia a i ja także takie posiadam u wielu tym marzeniem jest medycyna u mnie idzie to w podobnym kierunku lecz jednak innym a mianowicie weterynaria.Wszystko jakoś tak zle się potoczyło.
Matura 2012 no niestety nie wypowiem się ,ale przecież jest jeszcze kolejny rok i mam nadzieje,że w 2013 uda mi się. Już w podstawówce pojawiła się chęć bycia weterynarzem ja z koleżanką i kolegą i nasze wielkie plany, własna lecznica niestety pozniej to zanikło zle wybrany profil w liceum zamiast na biol-chemie wylądowałam na geo-jęz cóż życie i marzenie znów powróciło .. niestety było już za pozno teraz mam już nie cały rok będe się starać jak tylko mogę i uczyć bo wiem ,że to jest to czego tak bardzo pragne.
opisywane tu będą moje przemyślenia, moje życie, moje przygotowania.
a na ten nowy rok szkolny życze wszystkim wytrwałości i dążenia do celów.
taka sama sytuacja jak i u mnie, tylko moim złym profilem był human. Marzenie nie da o sobie zapomnieć i prędzej czy później powróci, w moim wypadku trochę za późno, bo w ogóle nie pisałam biologii i chemii na maturze.
OdpowiedzUsuńA Ty pisałaś już te przedmioty czy też od zera tak jak ja?
Szkoda, że w porę nie postarałaś się o zmianę profilu na korzystniejszy.;/
OdpowiedzUsuńNie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Wytrwałości życzę! :)
OdpowiedzUsuńNo i weterynaria to też medycyna... tylko, że weterynaryjna ;)